Bieszczady to nie tylko aktywności w sezonie letnim, ale także zimowym. Po opadach śniegu można zaczynać białe szaleństwo na licznych okolicznych stokach narciarskich.
W niedużej odległości od Zalewu Solińskiego, a tym samym od Bóbrki znajdziemy przynajmniej kilka wyciągów, które przypadną do gustu. Najbliższe wyciągi zlokalizowane są w Polańczyku, Lesku oraz Ustrzykach Dolnych. Zdecydowana większość stoków jest długości maksymalnej od 600 do 900 metrów, choć najdłuższy stok osiąga 1300 metrów. Jest to stacja Laworta w Ustrzykach Dolnych oddalona o zaledwie 20 kilometrów od Osady Bóbrka.
Dla początkujących miłośników jazdy na nartach bądź snowboardzie znalezienie stoku odpowiedniego do szlifowania swoich umiejętności nie będzie stanowiło problemu, jak i znalezienie doświadczonego instruktora. Liczne szkoły narciarskie czy indywidualni instruktorzy oferują swoje usługi w przystępnych cenach.
Kolejną dużą zaletą narciarstwa w Bieszczadach jest, w porównaniu z innymi regionami narciarskimi, niższy ruch turystyczny. Kto chce uniknąć zderzeń z innymi narciarzami na stoku, stania w kolejkach dłuższych niż wyciąg i frustracji związanej z brakiem miejsc do parkowania wybiera Bieszczady jako ulubione miejsce na zimowe szaleństwo.